sobota, 27 czerwca 2020

Tortilla z tuńczykiem i kukurydzą

Dziś przepis na tortillę z tuńczykiem. Szybka przekąska na imprezę czy też do pracy.
Potrzebne składniki:
2 puszki tuńczyka w sosie własnym lub jedna duża
1/2 puszki kukurydzy
pęczek szczypiorku (ja nie miałam więc dałam trochę czosnku niedźwiedziego - nie pytajcie skąd taki pomysł
pieprz, sól ( ja nie solę)
papryka słodka w proszku
pieprz cayenne (dla tych co lubią na ostro) i jak jeszcze daję ciut chilli
jogurt naturalny (u mnie typu greckiego)
łyżeczka musztardy
2 duże lub 3-4 mniejsze tortille


https://babskiehobby.blogspot.com/
Tuńczyka i kukurydzę odsączamy z zalewy i wrzucamy do miseczki. Szczypiorek siekamy drobno i dodajemy do miseczki. Przyprawiamy według uznania i dodajemy ok pół opakowania jogurtu i dobrze wszystko mieszamy. Jeśli widzimy, że jest mało jogurtu dodajemy jeszcze trochę - nie może być farsz suchy ani też ociekający. Dodać łyżeczkę musztardy i wymieszać. Odstawić na 15 min aby się przegryzło.
Nakładamy farsz na tortille i zawijamy w rulonik. Warto włożyć na kilka godzin do lodówki - wcześniej zawijając je w folię spożywczą.
Przed podaniem można pokroić na mniejsze kawałeczki.

Smacznego

niedziela, 21 czerwca 2020

Frezarka do paznokci

Witam,

Dziś przeglądam strony w poszukiwaniu frezarki do paznokci takiej by miała większą moc niż moja poprzednia oraz by nadawała się dla osoby leworęcznej i praworęcznej. Jednym słowem aby miała zmianę obrotów, bo rączka nie jest jakoś chyba specjalnie profilowana. Moja właśnie jest na etapie kończenia żywotu i powiem wam, że służyła mi ponad 10 lat. I spełniła się 100% na to do czego została zakupiona. Tak to nie była frezarka przeznaczona do paznokci, ale była idealna do ściągania pierwszej warstwy lakieru.
Przewertowałam kilka stron, oglądałam kilka filmów z pracą z różnymi modelami i już mam wybraną jedną, ale muszę teraz poszukać stacjonarnie i sprawdzić, czy pióro będzie wygodne do mojej dłoni.
Za tydzień będzie kilka dni wolnego to w sam raz by poszukać w moim mieście takiej albo pooglądać to co jest na półkach.

Nowa stylizacja już jest zrobiona i miałam wrzucić zdjęcie, ale jakoś nie pomyślałam by robić w trakcie pracy jakieś zdjęcia. Następnym razem może się uda. Póki co jestem bardzo zadowolona z nowej stylizacji, bo wyszło dobrze jak na mnie. Tym razem padło na Provocater 106 Evening in Mediolan a na serdecznym palcu mam kwiatek ala akwarelka na białym kolorze. Mi się bardzo podoba i zapewne będę nosić 2 lub 3 tygodnie.

#Provocater 106 Evening in Mediolan
#frezarka do paznokci

niedziela, 14 czerwca 2020

Nowy tydzień i czas na nowe hybrydy

Dziś nadszedł czas na zmianę stylizacji, bo już odrost jest duży i nieestetycznie już to wygląda. Poza tym trzeba je ładnie skrócić, bo już przeszkadza mi ich długość. Nie żeby były jakieś długaśne tylko moje są bardzo cienkie z natury i uwielbiają się wyginać w każdą stronę a to bywa bolesne. Dlatego wolę mieć taką bezpieczną długość.
Oczywiście od kilku dni miałam dwa pomysły na nowe mani, ale w dniu kiedy trzeba robić nagle podoba mi się coś innego, a może taki kolor albo jeszcze inny. I to mnie już denerwuje. Był plan i już nie ma planu.
Miały być delikatny róż albo kremowe z panterką na jednym paznokciu. Nic to najpierw trzeba pozbyć się starej stylizacji i ładnie opiłować pazurki oraz pousuwać skórki. Potem zdecyduję się już na konkretny kolor i jakoś poleci. Jak będą ładne to wrzucę tu fotkę.

niedziela, 7 czerwca 2020

23 tydzień czas zacząć - hybrydy, kulinarne przepisy czy decoupage?

Nowy tydzień czas zacząć i coś zaplanować. Po głowie chodzi mi by wrzucić tu jakiś przepis. Nie zgubi się, a trzymany w pamięci mojej często ulega zapomnieniu, że coś było fajne. Szkoda tylko, że mam popsuty piekarnik i na chwilę obecną nie zanosi się na jego wymianę, bo gdy go ruszą trzeba wymienić pewną część a co za tym idzie trzeba ściągnąć szafki. Obawiam się, że jak ściągnie się szafki to pociągnie za sobą wymianę innych rzeczy. Póki nie padnie góra kuchenki to tak zostaje jak jest. Na remont kuchni oraz meble marzeń trzeba nazbierać. Zresztą nie wiem jaka ma być ta kuchnia, bo raz chcę by to była biała a raz w kolorze drewna a najlepiej drewniana tylko chyba nie dam rady na nią uzbierać.
Trzeba sobie jakoś radzić bez piekarnika. Myślę, że i tak nie mam aż tak źle. To tylko piekarnik.
A wracając do tematu przepisów to chyba będzie najlepszy pomysł pod słońcem, bo wreszcie będzie w jednym miejscu, nie ma szans na zgubienie w razie gdybym musiała się przeprowadzić ... A skoro wracam to przydałoby się to rozkręcić znowu.
I w głowie powstaje powoli pomysł na temat "Pierwsze hybrydy - od czego zacząć?" Tak wiem, że jest dużo blogów na ten temat, ale chcę to mieć nawet dla samej siebie też w jednym miejscu z różnymi linkami przydatnymi. Być może wcześniej powstanie seria o decoupage - bo tu mam sprawdzone sklepy i trochę dłużej tym tematem się interesuję niż hybrydami. Muszę się przespać z tymi tematami i podjąć jakąś decyzję.

piątek, 5 czerwca 2020

Czerwiec - weekendowe plany

Wszystko zależy jaka będzie pogoda. Muszę jedną ścianę w pokoju przemalować na biało oraz dokończyć pracę "drugie życie sekretarzyka" (przemalowany jest na biało) - zostały mi już jakieś drobiazgi pomalować oraz kupić nowe uchwyty i jak gdzieś znajdę to i zamek.
Czeka też na przeczytanie książka a druga wręcz krzyczy "skończ mnie"! Przydało by się jakieś pudełeczko ozdobić, czyli decoupage lub namalować coś fajnego. Moim marzeniem jest namalować kwitnące drzewo. Robiłam już jedno podejście, ale to nawet podobne nie było do drzewa. Może kiedyś się uda ...Podziwiam osoby, które mają takie zdolności artystyczne i ledwo przyłoży pędzel do płótna a już jest zmalowany pejzaż.
Zobaczymy co z tych planów moich na ten weekend wyniknie ...